Menstruacja – co zrobić, żeby nie była bolesna?

Menstruacja - co zrobić, żeby nie bolałol?

Czy kiedy nadchodzą „Twoje” dni w miesiącu towarzyszy im ból podbrzusza, bóle głowy, ból pleców, osłabienie fizyczne, drażliwość albo wszystkie te objawy jednocześnie? Jeśli tak, to mam dla Ciebie kilka wskazówek jak sprawić, żeby objawy te nie były tak intensywne, a z czasem nawet znikły.

Słuchaj swojego ciała

W poście „Menstruacja – dlaczego tak źle się czuję?”, który znajdziesz tutaj, wskazuję przyczyny. W tym poście pokażę Ci konkretne rozwiązania, które stosuję od jakiegoś czasu i widzę tego rezultaty. Większość z nich opiera się na zasadach Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (dalej TMC), która skupia się na szukaniu i eliminowaniu przyczyn złego stanu zdrowia a nie działaniu wyłącznie na objawy.

Stosowanie TMC uświadomiło mi, jak ważne jest, aby słuchać swojego ciała i obserwować je, bo to ono wskazuje, skąd bierze się problem. Na przykład, ważną wskazówką na temat ogólnego stanu Twojego zdrowia jest to, jak czujesz się w czasie menstruacji.

Jestem tym, co jem, zwłaszcza w "TE" dni

Dieta, dieta i jeszcze raz dieta w tym okresie jest BARDZO ważna! Ale mam dla Ciebie również kilka innych wskazówek, których przestrzeganie sprawi, że czas ten nie będzie aż tak uciążliwy.

Czego powinnaś unikać?

Dieta:

  • zimne potrawy – zimno powoduje osłabienie procesów trawienia i zastój krwi a co za tym idzie, odczucie bólu. Dlatego w czasie menstruacji unikaj zimnych napojów, lodów oraz surowych warzyw i owoców (zwłaszcza cytrusowych);
  • rafinowany cukier – prowadzi do gromadzenia się dodatkowej wilgoci w organizmie. Zbyt duża wilgoć w organizmie prowadzi z kolei do nadmiernego przyrostu drożdżowców, wirusów oraz pasożytów. Ponieważ wilgoć naturalnie powstaje w naszym organiźmie tuż przed menstruacją, powinnyśmy unikać potraw, które jeszcze zwiększają jej ilość. Poza tym, rafinowany cukier w nadmiernych ilościach prowadzi do powstania zespołu napięcia miesiączkowego. Spróbuj odstawić cukier na te kilka dni a od razu poczujesz różnicę.
  • ograniczyć kawę i herbatę (poza ziołami, o których wspominam poniżej).

Inne czynniki:

  • zimne warunki atmosferyczne – w tym czasie spada odporność naszego organizmu (zarówno fizyczna jak i psychiczna). Jesteśmy o wiele bardziej podatne na wszelkiego rodzaju infekcje. Dbaj zwłaszcza o ciepło stóp, brzucha, dolnej części pleców oraz głowy (np. unikaj przebywania w przeciągu i na zimnym powietrzu, jeśli masz mokre włosy).
  • stres – wiem, że czasami jest to „marzenie ściętej głowy” ale jeśli tylko możesz, to wsłuchuj się w tym czasie w swoje ciało jeszcze bardziej niż zwykle i szanuj jego potrzeby. Jeśli możesz, to zwolnij tempo pracy. Czasem nawet drobna zmiana robi różnicę.
  • nadmierny wysiłek fizyczny – ważne jest, aby zrobić sobie w tym okresie przerwę od intensywnego wysiłku fizycznego (aerobiku, joggingu, pływania, sportów wytrzymałościowych i siłowych). Wystąpienie zmęczenia i potów może być dla Ciebie wskazówką, że powinnaś taką aktywność na czas menstruacji zawiesić. Ja zawieszam wszystkie aktywności fizyczne/sporty (nawet jogę) przez pierwsze trzy dni.

Co Ci będzie służyć?

Dieta:

  • ryż, wątróbka oraz fasolka adzuki – ryż wzmacnia QI (energię życiową), które jest osłabione w trakcie menstruacji, oraz poprawia trawienie; wątróbka odżywia, porusza krew i jej zastoje; fasolka adzuki usuwa zastój krwi oraz wilgoć z organizmu. Dlatego zwłaszcza w pierwszych dwóch dniach menstruacji powinnaś jeść głównie te produkty. Szczególnie polecam Ci ryż z duszonymi jabłkami i cynamonem na śniadanie!
  • ciepłe potrawy – w czasie menstruacji potrzebujemy w organizmie dużo ciepła, aby utrzymać prawidłowe krążenie krwi. Dlatego nasz jadłospis powinien w te dni składać się tylko z ciepłych i gotowanych potraw. Znakomity jest w takie dni rosół (jem go na kolację) oraz inne zupy warzywne. Warzywa i owoce powinny być najpierw gotowane, duszone lub pieczone.
  • herbata z kopru włoskiego – pije ją raz do dwóch razy dziennie, zwłaszcza na początku. Ziarna kopru włoskiego znajdziesz w każdym sklepie zielarskim i większości sklepów ze zdrową żywnością. Wypicie takiej herbaty przynosi ulgę mojemu podbrzuszu.

Inne czynniki:

  • zmniejszenie tempa i dużo snu – w czasie menstruacji nasze ciało potrzebuje odpoczynku, ponieważ menstruacja je w naturalny sposób osłabia. Powinnyśmy wydłużyć sen o najlepiej dwie godziny (ale jedna już też zrobi różnicę!). Według TCM generalnie powinnyśmy chodzić spać o 21:30, bo między tą godziną a 23:00 zachodzą w naszym organiźmie główne procesy regeneracji krwi i hormonów.
  • masaż naturalnymi olejkami eterycznymi – dużą ulgę przynosi mi również wcieranie w podbrzusze olejku z szałwii. Robię to dwa razy dziennie (rano i wieczorem) a czasami, jeśli trzeba, to nawet trzy. Znajoma z kolei łączy miętę z lawendą i jej pomagają te olejki. Jeśli nie masz olejków, to masaż przed menstruacją również powinien zmniejszyć dolegliwości, ale jak wszystko, trzeba go robić regularnie.

Czy ma sens stosowanie ziół i akupunktury?

Zioła i akupunktura to narzędzia, których systematyczne stosowanie prowadzi między innymi do usunięcia nadmiernego zastoju krwi i QI w organizmie. Regularna akupunktura zmniejsza intensywność uporczywych objawów (w tym bólu w podbrzuszu) oraz przyczynia się do regulacji menstruacji. Zioła wspomagają produkcję krwi oraz usunięcie zastojów. Każdemu jednak będzie służy inny zestaw ziół, zależnie od jego ogólnego stanu zdrowia. Akupunktura oraz miejsca wkłucia również dobierane są indywidualnie, zależnie od kondycji, w której jest Twoje ciało i umysł w danej chwili. Dlatego BARDZO WAŻNE jest, aby stosować tylko to, co zaleca dla Ciebie specjalista od TMC.

Mam nadzieję, że choć trochę zainspirowałam Cię do przyjrzenia się Twoim nawykom żywieniowym, zwłaszcza w trakcje menstruacji, i zadbania o siebie. Jeśli masz znajomą, której problem PMS nie jest obcy, to podziel się z nią tym postem!

Chcę więcej wiedzy i kontaktów!

Jeśli chcesz poczytać, dlaczego tak źle się czujesz w trakcie menstruacji, to przeczytaj mój artykuł: Menstruacja – dlaczego tak źle się czuję?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o podstawach TMC, to proponuję Ci przeczytać na początek tą książkę: Tradycyjna medycyna chińska

Jeśli chciałabyś kupić naturalne olejki eteryczne, to znajdziesz je tu: YoungLiving

Jeśli chciałabyś umówić się na wizytę do specjalisty TMC, to dane kontaktowe znajdziesz tu: Pani Helena Gworek

Katarzyna

Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza i nie stanowią porady medycznej. Wszelkie sugestie, które tu znajdziesz mają charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako zastępujące indywidulaną diagnozę oraz indywidualnie dobraną metodę leczenia.

Uważasz ten tekst za wartościowy?

Udostępnij
Udostępnij
error: Content is protected !!

Newsletter